W piątek (31.08) Baltona oficjalnie uruchomiła swoją strefę handlową na terenie Portu Lotniczego Wrocław. Operator obsługiwać będzie sześć innowacyjnych konceptów sklepowych, zaś "Spirit of Poland" to handlowa wizytówka lotniska.
Reklama
Całkowita zmiana operatora zajęła ok. 9 miesięcy. Poprzednim operatorem sklepów w strefie air-side był Heinemann, który po przegranym przetargu zniknął z polskiego rynku travel retail. Jego miejsce zajęła Baltona, która została najemcą 800 m kw. powierzchni handlowej. Cztery sklepy, o łącznej powierzchni 740 mkw., znajdują się w hali odlotów Schengen, największy z nich to "Wrocław Duty Free", "Fashion Boutique", "Zoom" oraz "Spirit of Poland". Baltona otworzyła sklepy również w dwóch zupełnie nowych lokalizacjach. W hali odlotów non-Schengen operator uruchomił lokal ze swoimi największymi bestsellerami. Zakupy można zrobić też w hali ogólnodostępnej, na parterze – nowy lokal liczy 86 mkw.
W ramach pięcioletniej koncesji, Baltona stała się jedynym operatorem oferty detalicznej wrocławskiego portu lotniczego. Szacowana wartość umowy w ujęciu rocznym to 80 - 100 mln zł netto.
Pierwszy sklep Baltona uruchomiła już w grudniu ub roku, teraz gotowych jest wszystkich sześć lokali. Jak przekonuje Dariusz Kuś, prezes portu we Wrocławiu, zmianę operatora udało się przeprowadzić bez uciążliwości i znacznego ograniczenia oferty dla pasażera.
- Pomysł na strefę we Wrocławiu był łatwy i trudny jednocześnie. Łatwy z tego powodu, że wiedzieliśmy co chcemy zrobić, jakie koncepty chcemy zaimplementować i jaka ofertę zaoferować, a trudny ze względu na to, że strefa handlowa we Wrocławiu jest mało elastyczna - mówi w rozmowie z Pasazer.com Piotr Kazimierski, prezes Baltony. - Nasze sklepy mają nie tylko odpowiedzieć na potrzeby pasażerów, ale pójść o krok dalej – zaskoczyć ich niespotykaną nigdzie indziej ofertą handlową i aranżacją przestrzeni – dodaje.
Największa strefa "Wrocław Duty Free" to szeroki asortyment perfum renomowanych marek, w tym także zapachów ekskluzywnych, których oferta została wzbogacona o wybór kosmetyków do makijażu oraz produktów ekologicznych. Klienci znajdą tutaj także starannie wyselekcjonowane alkohole spełniające oczekiwania nawet najbardziej wymagających pasażerów: obok trunków z najpopularniejszych kategorii, w ofercie są też te z półki ekskluzywnej. Aranżacja ponad trzystumetrowego sklepu została bezpośrednio zainspirowana Wrocławiem – kolorami i formami Starego Miasta, których motywy odnaleźć można w identyfikacji wizualnej sklepu oraz m.in. w atrakcyjnych opakowaniach prezentowych.
Duma Baltony - sklep "Spirit of Poland" oferuje bogaty wybór pamiątek oraz produktów tradycyjnie kojarzonych z Polską oraz regionem – jest to więc asortyment dotychczas nie do znalezienia na tę skalę w portach regionalnych w kraju.
- Koncept sklepów przygotowany jest zgodnie z koncepcją kolorów i kształtów zdjętych z wrocławskiego rynku, a sklep Spirit of Poland wchodzi głębiej w architekturę Wrocławia. Koncepcja jednak nie udałaby się, gdyby nie bogata oferta produktów regionalnych - mówi Kazimierski.
W ofercie sklepu najdziemy słodycze, lokalne wyroby garmażeryjne, sery, konfitury, miody, piwa rzemieślnicze (z Browaru Stu Mostów) czy mocniejsze alkohole. Pasażerowie znajdą także pamiątki inspirowane pobytem w Polsce i na Dolnym Śląsku - jak chociażby popularna ceramika bolesławiecka. Koncept "Spirit of Poland", jak przekonuje prezes Kazimierski, będzie wdrażana także na innych lotniskach. Za kilka tygodni ten koncept zostanie otwarty na Lotnisku Chopina w Warszawie.
Obszerną rozmowę z szefem Baltony na temat strefy handlowej we Wrocławiu opublikujemy na łamach portalu jeszcze w tym tygodniu.
Za aranżację powierzchni handlowej odpowiedzialna jest londyńska pracownia The Design Solution, która inspiracje do swojej pracy czerpała z wrocławskiej architektury. – Inspirowało nas przede wszystkim wrocławskie Stare Miasto, wrocławskie mostów czy krasnale. Główny motyw dla sklepów czerpaliśmy z gotyckich budowli oraz kolorowych fasad na wrocławskim Rynku – mówi Nick Taylor z The Design Solution, projektant wystroju sklepów Baltony na wrocławskim lotnisku.
W zainspirowanych miastem przestrzeniach handlowych terminala podróżni znajdą bogatą ofertę produktów, w tym szeroki wybór marek modowych, zapachów i kosmetyków oraz wyselekcjonowanych alkoholi. Klienci mogą również poczuć koloryt Wrocławia i regionu poprzez gamę produktów lokalnych.
Pasażerowie wrocławskiego lotniska mogą cieszyć się szeroką gamą marek modowych dostępnych w sklepie "Fashion Boutique". Oddzielna przestrzeń skupiająca się na sprzedaży artykułów odzieżowych, galanterii i dodatków ma zagwarantować przejrzystość oferty oraz najwyższą jakość obsługi. Obok produktów międzynarodowych marek takich jak Fossil, Svarovsky, Guess czy PepeJeans klienci znajdą też polskie brandy, a wśród nich Vistulę czy biżuterię z bursztynu dostarczoną przez firmę S&A. Uzupełnieniem głównych konceptów jest "Zoom" – sklep oferujący polską i międzynarodową prasę, których oferta doskonale spełnia potrzeby osób w podróży.
- Jesteśmy przekonani, że oferowany asortyment oraz atrakcyjne przestrzenie zaprojektowane przez londyńskie biuro architektoniczne The Design Solution spotkają się z pozytywnym odbiorem podróżnych i będą realnym wsparciem dalszego dynamicznego rozwoju wrocławskiego lotniska - mówi Kazimierski.
Z rezultatów współpracy z Baltoną zadowolony jest szef wrocławskiego portu. - Wraz z rosnącą liczbą połączeń i pasażerów, rosną też oczekiwania względem oferowanych przez nas usług. Jestem przekonany, że nowo otwarte sklepy Baltony sprostają tym oczekiwaniom. Wierzę, że nasza współpraca przyniesie korzyści dla obu stron, a beneficjentami będą przede wszystkim pasażerowie – powiedział Dariusz Kuś, Prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Baltona była obecna już wcześniej na wrocławskim lotnisku, przed 2012 rokiem spółka była operatorem sklepów handlowych w starym terminalu.
Szanowny Użytkowniku, Pasazer.com korzysta z plików cookie i podobnych technologii zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Szczegółową informację o przetwarzaniu Twoich danych znajdzie w naszej polityce prywatności.
Paweł Cybulak
gość
solokhumbu
jsg