Recenzja: Cap des Falco Lounge na Ibizie

Poczekalnią, podobnie jak i całym lotniskiem na Ibizie zarządza hiszpańska spółka Aena. W sezonie (od kwietnia do października) lounge jest czynny codziennie od 6:00 do 0:30, zaś w pozostałych miesiącach od 6:15 do 22:45. Z jego oferty mogą skorzystać pasażerowie klasy biznes niektórych linii lotniczych obsługujących połączenia z Ibizy oraz użytkownicy większości najbardziej popularnych kart gwarantujących dostęp do salonów biznesowych na całym świecie, takich jak Diners Club, DragonPass, Lounge Club czy Priority Pass. Należy pamiętać, że wejście odbywa się wówczas na zasadach określonych przez wystawcę danej karty, a więc może być bezpłatne lub odpłatne, dawać możliwość zaproszenia określonej liczby gości itp. Oprócz tego poczekalnia jest dostępna odpłatnie dla wszystkich innych chętnych. Jednorazowe wejście kosztuje 28,70 EUR dla osoby dorosłej oraz 13,80 EUR dla dzieci powyżej 5 lat.

Przy wejściu znajduje się niewielka recepcja, w której należy okazać kartę pokładową oraz ewentualnie kartę uprawniają do wejścia do poczekalni. Udostępniono tu również hasło do bezpłatnej sieci Wi-Fi dostępnej dla gości.

Poczekalnia składa się z jednego obszernego pomieszczenia o powierzchni ok. 140 m kw. i może pomieścić maksymalnie ok. 40 osób. Urządzono tu standardową część wypoczynkową oraz samoobsługowy bufet z kilkoma stolikami do spożywania posiłków. Zaletą lokalizacji salonu jest panoramiczny widok na fragment płyty i pasa startowego, co umożliwia obserwowanie na bieżąco startów i lądowań odbywających się na lotnisku.

Strefa wypoczynkowa składa się z ustawionych w kilku rzędach skórzanych foteli przedzielonych niewielkimi stolikami. Pomiędzy nimi dostępne są kontakty dla osób chcących skorzystać w trakcie pobytu ze sprzętu elektronicznego. Pomieszczenie odznacza się jasną, przyjemną dla oka kolorystyką i prostym, ale funkcjonalnym wyposażeniem.

W części jadalnej przygotowano podłużny stół barowy oraz kilka wysokich stolików z obrotowymi krzesłami.

W bufecie dostępnych jest kilka rodzajów gotowych kanapek i zestawów sałatkowych, świeże owoce oraz standardowe przekąski. W godzinach porannych są także płatki śniadaniowe i słodkie wypieki. W ofercie poczekalni nie ma żadnych ciepłych dań.

Oprócz tego można skorzystać z kapsułkowego ekspresu do kawy oraz wyboru herbat, soków, napojów gazowanych oraz kilku rodzajów alkoholi (wino, piwo).

Cap des Falco Lounge zapewnia podstawe udogodnienia oczekiwane od małej poczekalni biznesowej. Jego oferta jest skromna, ale dostosowana do potrzeb lotniska, które przeżywa jedynie sezonowe oblężenie turystów przylatujących głównie rejsami czarterowymi nieposiadającymi klas premium.

Z salonu korzysta relatywnie niewiele osób dzięki czemu panuje tu spokój (w przeciwieństwie do głośnej i zwykle zatłoczonej strefy odlotów w terminalu) sprzyjający relaksowi czy wygodnej pracy przed odlotem. Pomieszczenie zostało urządzone w funkcjonalny sposób, a dodatkową zaletą zwłaszcza dla miłośników lotnictwa jest atrakcyjny widok na pas startowy.

Zaopatrzenie bufetu nie jest nadzwyczajne, ale wystarczające aby zjeść niewielki posiłek w czasie wizyty w poczekalni, choć brakuje w nim ciepłych dań.

fot. Marek Stus